Okno na strychu trochę brudne i ogólny tam rozgardiasz. Najwyższy czas na wiosenne porządki ;) Okolica jest piękna i spokojna, blisko Natury co uwielbiam :) a propos rozważam udostępnienie letniej kuchni i pokoi jak za czasów moich Dziadków wczasowiczom, tu ludzie świetnie się regenerują. Myślę o zorganizowaniu wakacji z ezoteryką i bioterapią dla chętnych ale najpierw konieczny remont ;) być może napiszę za jakiś czas na ten temat.
Całkiem blisko ta wiosna u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńCałkiem ale jeszcze nie raz mroźnie zawieje albo prószy śnieg z deszczem. To już ostatnie podrygi zimy :)
UsuńJakie ładne okno na drugim zdjęciu. poza tym pięknie mieszkasz.
OdpowiedzUsuńOkno na strychu trochę brudne i ogólny tam rozgardiasz. Najwyższy czas na wiosenne porządki ;) Okolica jest piękna i spokojna, blisko Natury co uwielbiam :) a propos rozważam udostępnienie letniej kuchni i pokoi jak za czasów moich Dziadków wczasowiczom, tu ludzie świetnie się regenerują. Myślę o zorganizowaniu wakacji z ezoteryką i bioterapią dla chętnych ale najpierw konieczny remont ;) być może napiszę za jakiś czas na ten temat.
UsuńCudownie wiejsko. U mnie śnieg ciągle siedzi.
OdpowiedzUsuńTak:) jeszcze trochę cierpliwości i u Ciebie będzie wiosennie.
UsuńPrzepiękne widoki
OdpowiedzUsuńwygląda jak oaza spokoju
u mnie wiosna także coraz bliżej
Pozdrawiam i zapraszam
Miło mi że się podoba :) dzięki za odwiedziny.
Usuńjest blisko:))
OdpowiedzUsuńUznajmy że już jest ;) tylko na ciepło musimy jeszcze troszkę poczekać.
Usuń