I. 3 BUŁAW - aktywne działanie, załatwianie pilnych spraw, poszukiwanie ofert pracy przez prasę i internet (w tym przypadku) Kobieta na obrazku ma sporo do zaoferowania, jej umiejętności są jak klejnoty, jest specjalistką w jakiejś dziedzinie. Tylko znawca może ją docenić, być może wcześniej robiła coś poniżej swoich kwalifikacji.
V. WISIELEC - przejście, próba, wykazanie się umiejętnościami, magia
VII. 7 DENARÓW - magia codzienna, praktyczna, dobra ręka do upraw, podtrzymywanie domowego ogniska
VIII. 4 DENARÓW - znudzona pani domu, kleptomanka, bezrobotna,
możliwe że lubi sobie chlapnąć jak nikt nie widzi.
To kolejne karty z ciekawej, nieco odmiennej talii Pagan Tarot.
TYM RAZEM ZNOWU PROSZĘ CZYTELNIKÓW O WSPÓŁPRACĘ. NAPISZCIE W KOMENTARZACH CO WIDZICIE, CO CZUJECIE PATRZĄC NA TE KARTY, CO DLA WAS MOGĄ ZNACZYĆ. NIE SZUKAJCIE OPISÓW MA TO BYĆ CAŁKIEM SPONTANICZNY I INTUICYJNY ODBIÓR. KTO ZNA SIĘ NA KARTACH, NIECH MIMO WSZYSTKO SKORZYSTA TERAZ WYŁĄCZNIE ZE SWOICH ODCZUĆ I SKOJARZEŃ.
ZAPRASZAM I LICZĘ NA BOGATY ODZEW ;))
Postaram się napisać :)
OdpowiedzUsuńNo liczę na Ciebie Lidio ;) bo coś tu cisza jak makiem zasiał a wejść sporo,może inni też ruszą jak zobaczą dobry przykład ;)
UsuńHop,hop Lidio ?;)
Usuńpokrótce:
OdpowiedzUsuńI. jak najbardziej...
II. dość przewrotne, narzędzia na podłodze wyjaśniają jednak ewentualne wątpliwości...
III. po prostu nie rozumiem,o co tu chodzi...
IV. jak najbardziej, pełna ortodoksja...
V. ale tu znowu zgłupiałem, nic mi się nie zgadza...
VI. przekaz trochę niejasny, ale gdy się włączy empatię w stosunku do postaci na pierwszym planie to nabiera to sensu, jednak brakuje mi mocy, "kopa" w tej scenie...
VII. gdyby to były buławy...
VIII. ale to z kolei elementarnie oczywiste, wzorowa pani domu funkcjonująca w swoim schemacie...
...
niejako siłą odruchu korzystam z układu odniesienia, jakim jest klasyczny Tarot, stąd więc tendencja do tworzenia porównań...
pozdrawiać :)...
a teraz noch ein mal, po odrzuceniu wcześniejszych uwarunkowań, umysł czysty od "smrodku dharmy Tarota", niczym u mały Jasia, któremu pani psycholog dała obrazki do zinterpretowania...
Usuń...
I. osiołkowi w żłobie dano... tyle spraw do załatwienia, jak się w tym ogarnąć?...
II. początek remontu /albo w trakcie/ tylko się robota nie klei... czas zaczerpnąć nieco Mocy...
III. był spacer po kłótni z finałowym trzaśnięciem drzwiami... ale umysł po spacerze już czysty, rozum wrócił na miejsce, czas na spokojną, rzeczową rozmowę...
IV. sąd udał się na naradę... by znaleźć konsensus serca ze szkiełkiem i okiem kodeksu...
V. upieczemy ją i zjemy przy muzyce, kucharz już czeka, kocioł się grzeje nad ogniskiem......
/no tak, ofiara!... teraz załapałem to, czego nie poprzednio nie załapałem :)/...
VI. koleżanki mają już chłopaków, a ona wciąż sama... faktycznie dziewczynie ma prawo świat się zawalić...
VII. rośnij skarbie, rośnij, ziemię masz okay, czarnoziem ekologiczny, bez chemii, podlane jak należy, jeszcze tylko nieco wsparcia duchowego...
VIII. dziś sobota, a w sobotę, jak to w sobotę... jeszcze tylko zielony groszek i kukurydza do sałatki, batony dzieciakom kupi się przy kasie i do domu, obiad robić...
...
tak mi się zdaje, że o to Ci chodziło w tej zabawie? :)...
*/"u małego Jasia" miało być...
UsuńPrzy tej pierwszej odpowiedzi to miałam ochotę ocenić,jak pewien nauczyciel z polskiego filmu- 'bardzo dobrze...dostatecznie...' Ale ta poprawka to już jest na prawdziwe bardzo dobrze ;)
UsuńJestem tutaj pierwszy raz, więc nie do końca wiem jak ma wyglądać odpowiedź, napiszę więc co poczułam po zobaczeniu wszystkich kart: Nasuną mi się obraz biblijnej Weroniki, niedocenionej i zniżonej do zwykłej prostytutki, kobiety stłamszonej - ostatni obraz przedstawia taką Weronikę czasów obecnych, gospodyni domowa, opiekunka, kochanka w jednym, nie doceniona a jest kluczem do wszystkiego, przepraszam jeżeli popisałam bzdury!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zostaję w tak magicznym miejscu na dłużej!!!
Witaj oficjalnie ;) Bardzo ciekawe skojarzenia, fajnie że zdecydowałaś się je wyrazić.
Usuń3 buław
Usuń3 książki na biurku, po trzy kamyczki na liście, trzy patyczki (ołówek) ułożone w trójkąt. Zakreślone jakieś ogłoszenie w gazecie. Pani wysłała zapytanie (wykonała pracę) a teraz czeka. Sprawdza pocztę w kompie. Na razie nic się nie dzieje.
3 pentakle. Trzy pokolenia (widać to na karcie) wypracowały razem, wspólnymi siłami (za pomocą leżących narzędzi) coś, co działa i ma moc. Siła tutaj pochodzi ze wspólnych ukierunkowanych wysiłków. Dzielenie się mądrością i doświadczeniem, ale jednoczenie sił, aby uzyskać określony cel. Panie trzymają się za ręce. Bardzo silne powiązanie. Jedność i zgodność. To jak...rozum, serce i duch w jednej linii -czyli prawdziwa siła kreacji.
Co trzy głowy, to nie jedna.
Efekt synergii: efekt zorganizowanej pracy zespołowej, który jest wyższy niż suma efektów działań indywidualnych.