środa, 22 października 2014

Wróżenie przez media...



Temat gorący i od dawna kontrowersyjny. Ma wielu zwolenników ale i zagorzałych a wręcz zacietrzewionych przeciwników. Co prawda jest to dość młoda praktyka chociaż prywatne linie 0700
istnieją od dobrych kilkunastu lat. Czytam czasami wróżbiarskie fora dyskusyjne i tam dopiero się w temacie kotłuje. Nigdy nie zabieram głosu,gdyż nie ma to sensu ale lektura tegoż jest dość ciekawa.
Sami wróżbici też dzielą się na tych za i przeciw,jednak nieładnie jest gdy jedna frakcja degraduje drugą. Osobiście początkowo też miałam dystans do tego rodzaju nowoczesności ale teraz po kilku latach stwierdzam że jest to równie dobra forma jak spotkanie osobiste a czasami nawet lepsza.
Jedyne wątpliwości mam odnośnie wróżb przez telewizję gdyż tu jest za duży pośpiech i niepotrzebna publiczność. Dobrym wróżbitą się jest albo nie i to czy rozkładamy  karty klientowi w cztery oczy czy przez telefon lub mail,sms tego faktu nie zmieni. Wszyscy musimy iść z duchem czasów i korzystać z nowoczesnych narzędzi.Oczywiście nic na siłę jeśli kto nie czuje tego niech pozostanie przy tradycji. Plusy są takie że telefon możemy wykonać na gorąco,nie ma potrzeby ruszać się z domu. Gdy ktoś mieszka daleko a chce skorzystać z mojej porady to nie musi przemierzać pół kraju ( lub z zagranicy) bo wystarczy wystukać numer. Poza tym osobiste wizyty to znacznie większy koszt. Istnieją różne plotki że na smsy na przykład odpowiadają automaty lub asystenci. Rzeczywiście bywają takie oszukańcze portale ale z takim nie chciałabym mieć nic wspólnego.
Nie narażam nigdy swojej reputacji. Telefon który jest podany w zakładce odbieram osobiście w domu lub w gabinecie. Do pozostałych opcji które udostępnia portal Smsy, Maile też dostęp mam tylko ja, są poufne. Portal jest po prostu platformą która udostępnia różne kanały kontaktu z klientami. Dostęp do treści natomiast ma tylko wróżący. Przybliżam te kwestie gdyż narosło sporo szkodliwych mitów. Napisałam wcześniej że taka opcja jest często lepsza niż osobiste spotkanie, o odległości już wspomniałam, łatwiej też klientom anonimowo zadawać krępujące pytania.
Często podczas bezpośrednich wizyt osoby są bardzo zdenerwowane, nie raz płaczą a takie emocje utrudniają  pracę . Natomiast przez media o wiele łatwiej pokonać te przeszkody co nie znaczy że tego rodzaju wróżenie nie wyczerpuje energii. Będę wracać do tego tematu bo zapewne nie wyczerpałam wszystkich "ale". Jeśli pojawią się pytania Czytelników, chętnie na nie odpowiem.
















3 komentarze:

  1. Poniewaz jestem wzrokowcem, ja jednak wole bezposredni kontakt. I tak szczerze, jednak wolalabym widziec osobe ktorej powierzam swoje tajemnice, sekrety.
    Przekonaj mnie, ze jestem w bledzie.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ataner,nie jest moim zamiarem przekonywanie kogokolwiek do takiej formy wróżenia.Napisałam o tym by rozjaśnić pewne kwestie.Sama początkowo miałam sporo naprzeciwko ale od 4 lat przygód z portalami,osiadłam na tym i okazało się że ma to sens.Natomiast zawsze będą tak Wróżbici jak i Klienci którym ta opcja nigdy nie będzie odpowiadać i to też dobrze. Jak tylko będziesz w Polsce, zapraszam na seans w cztery oczy albo jak ja w końcu wpadnę do USA to gdzieś się spotkamy na karty ;) A powiem Ci w sekrecie że moi znajomi mieszkają właśnie w Chicago i stamtąd planujemy wycieczkowe wypady ;) Pozdrawki serdeczne.

      Usuń
    2. W takim razie do zobaczenia:)

      Usuń