czwartek, 31 grudnia 2015

Sylwestrowo







Nadchodzi nam koniec kolejnego umownego roku 2015. Jak zwykle dla większości to czas podsumowań i nowych postanowień. Osobiście z mała grupą znajomych wykorzystam ten czas na celebrowanie Rytuałów. Częściowo na Łonie Natury a także na strychu gdzie jest dość przestrzeni na utworzenie wielkiego Kręgu.



Życzę tradycyjnie wszystkim Czytelnikom i Klientom szczęśliwego Nowego Roku 2016
Zdrowia, które nie jest wszystkim ale bez Zdrowia wszystko jest niczym, Szczęścia, Siły, Radości, pozytywnego podejścia do samych Siebie i Istot wokół. Bądźmy bardzo dobrzy dla czworonożnych Milusińskich. Dobrej zabawy, kto tam gdzie hula ;)












czwartek, 26 listopada 2015

Sześć Transformacji








Karty Transformacje mają większą moc od pozostałych, 12 stopni. W przeciwieństwie do Kart Bram, które mówiły o różnych zdarzeniach i reakcji na nie, Transformacje bardziej dotyczą zmian wewnętrznych chociaż jakiejś mocnej granicy tu nie ma. Zmiany są bardziej wyraziste, obejmują większe obszary, przebudowują podstawy.





1.Rydwan - ta karta pokazuje dynamiczne zmiany na zewnątrz i wewnątrz osobnika. Mamy tu szybkie myśli, być może wspomagane jakimś speedem, zawrót głowy. Chęć zawojowania świata, zawrotną karierę, osobisty sukces na wielu płaszczyznach. Często wypada na polityków wszelkiego kalibru ale także szołbiznes, czyli np.gwiazda roka.  Odwrócona powie że koleś pogrywa za ostro i lada chwila się wykolei. Kariera robiona po trupach nie przyniesie szczęścia na długo. za naruszenie kosmicznej równowagi trzeba będzie słono zapłacić.





2. Koło Fortuny - powie że jesteśmy na dobrej drodze do szczęścia i realizacji, ostrzega jednak by pamiętać że Fortuna kołem się toczy. Dobry czas, spełnienie, zadowolenie ze swojego statusu, dotyczy to wszystkich dziedzin życia. Odwrócone chichocze że koło jest okrągłe a w związku z tym raz na wozie raz pod wozem. Jeśli teraz jest dobrze to trzeba się przygotować na nadchodzącą gorszą passę. Jeśli ktoś oszukiwał i kręcił jak szewc kopytem teraz dostanie po łapach.











3. Śmierć - ta Transformacja rzadko dotyczy autentycznego kopnięcia w kalendarz, raczej oznajmia mocne przejścia wewnętrzne, zmianę fundamentalnych przekonań życiowych, wzięcie pełnej odpowiedzialności za siebie, wyjście z choroby fizycznej czy depresji. Nowy początek, nowe szanse i perspektywy. Odwrócona jest właściwe przeciwieństwem pozytywu ale też niekoniecznie z ostatecznym zejściem.








4. Wieża - opowiada że runą nasze przekonania i wiara, także na planie fizycznym może rozpaść się nasz dom i rodzina. Związek zbudowany na kłamstwie i fałszu rozpadnie się. Ale gdy się otrząśniemy z tego krachu pojawi się światełko w tunelu i oświetli nową bezpieczną ścieżkę. Odwrócona wskazuje że nie poradzi sobie z katastrofą życiową. w perspektywie długi depresyjny czas, marazm z którego być może nigdy pytający się nie dźwignie.





5.Sąd Ostateczny - też nie do końca choć czasami może wprost tenże zapowiadać. generalnie chodzi tu o zetknięcie się z czymś co człowieka przerasta, czymś czego nie pojmuje i potrzebuje czasu żeby się temu przyjrzeć. Dla osób dynamicznych zapowiada okres stagnacji który mogą przykro odczuć. Może też wskazywać na wenę artystyczną i odizolowanie się od świata i ludzi żeby ją w pełni wykorzystać. Mówi o poszukiwaniach duchowych, swojej tożsamości, np.poszukiwaniu biologicznych rodziców przez dzieci adoptowane. Odwrócony powie o zagubieniu, niepewności, depresji, agresji do swojego ciała, braku akceptacji siebie i swojego życia. Urazy z przeszłości rzutują na tu i teraz, nic nie pomaga. wewnętrzne rozgoryczenie.














6. Świat - zapowiedź sukcesu na każdym polu, szczęście, fart. Spełnienie życzeń. Harmonia wewnętrzna. Wejście w wibracje Wszechświata. Wypełnienie swego powołania czy przeznaczenia. Dojrzałość decyzji, radość z każdego dnia, dostrzeganie faktu że codziennie zdarzają się cuda zwyczajnego życia. Mocne więzi rodzinne, błogosławieństwo Rodu. Wypalenie negatywnej Karmy. nawet gdy karta się odwraca jej wydźwięk się nie zmienia.












wtorek, 17 listopada 2015

O północy w Krakowie















Była noc, pełnia Księżyca, lato, jedno z moich ulubionych magicznych miast. Można je zaliczyć do miejsc Mocy. Szczególnie wzgórze Wawelskie, wały Wiślane, Świątynie, Rynek i odchodzące od niego uliczki i zaułki, Planty oraz Kazimierz. Wypatrywałam tajemniczego auta, niekoniecznie czarnej wołgi które oferuje podróż w czasie ale tym razem na próżno. Sentymentalna wędrówka udała się znakomicie. W Krakowie ostro zabrano się za renowację zabytków i ulic, gród pięknieje.




























































środa, 11 listopada 2015

Doktor H.









Nie, nie House. A doktor Hubert, dobry chirurg od przeszło dekady. Mój nowy klient pojawił się u mnie z polecenia. Jego koleżanka po fachu, ale innej specjalności, jest częstym gościem w moim magicznym atelier. Oczywiście jak na wielkiego sceptyka i pragmatyka przystało żartował od progu, dawał do zrozumienia że przyszedł z ciekawości i dla zabawy. Na takie dictum, od razu uprzejmie acz stanowczo postawiłam go do pionu. Albo podchodzi do mnie i mojej pracy poważnie i z szacunkiem albo zamyka drzwi z drugiej strony. Podziałało. Zaczął niezręcznie tłumaczyć o co chodzi, że podejrzewa u siebie przeciążenie pracą, mianowicie źle śpi a wręcz ostatnio prawie wcale. Z tego powodu wziął urlop gdyż nie był w stanie pracować. Leki nasenne niewiele pomagały. Do tego ma wrażenie że coś/ktoś koło niego chodzi, zwłaszcza wieczorami gdy jest sam. Jak już zaśnie ma koszmary, co wcześniej raczej mu się nie zdarzało. Czuje zawodowe wypalenie i lęki. Rozmawiał nawet z kolegą psychiatrą ale ten ostatni nie widzi u niego objawów obłędu. Coś mu czasem spadnie z półki czy stołu chociaż nie powinno bo przeciągu nie ma. Po tych opowieściach rozłożyłam karty które potwierdziły to co podejrzewałam od razu, koło doktorka kręcą się jakieś energie z drugiej strony. Wahadło też wskazywało obce wibracje. Często się zdarza że trudne profesje typu lekarz mający styczność z ciężko chorymi i umierającymi, są dodatkowo obciążone energetycznymi atakami. Czasami jakiś niezadowolony pacjent, który się przekręcił, może dawać się we znaki leczącym go nieskutecznie doktorom. Hubert to ambitny facet, dobry fachowiec któremu ciężko pogodzić się z porażką na jakimkolwiek polu, nadal bardzo przeżywa niepowodzenie w leczeniu pacjenta. Przedstawiłam mu plan działania, musi ze mną współpracować nad oczyszczeniem aury i wzmocnieniem swojej psychiki i energii. Trochę to potrwa; stwierdził że spróbuje chociaż ciągle wyczuwałam w nim dystans. Zakomunikowałam że tu potrzeba chociaż trochę wiary i dobrych chęci, w przeciwnym razie nie marnujmy swego czasu. Spotkaliśmy się już dwa razy plus konsultacje telefoniczne, umówił się też na kolejne spotkanie gdyż nieśmiało przyznał że czuje się lepiej... ;) cdn















środa, 4 listopada 2015

Dziewięć Bram



Będzie trochę o kartach. W Mniejszych Arkanach Tarota występują tak zwane Karty Bramy które oznaczają jakąś ważną chwilę w życiu, zmianę, osiągnięcie lub porażkę. Po prostu przejście lub nie do nowej jakości.

















I.Trójka Buław- karta z żywiołu Ognia. Tu mamy dynamiczne działanie, akcję, osiągnięcie zamierzonych celów. Najczęściej chodzi o zdobycie dóbr materialnych w postaci domu, mieszkania, samochodu, rozwinięcia biznesu. Nowe horyzonty i wizje które się spełnią. Oczywiście na pytanie o uczucia ta karta też da odpowiedź pozytywną, że oto zaczyna się nowy twórczy etap w tej materii. Gdy Karta się odwraca oznacza to że teraz nie nadszedł właściwy czas na realizację planów. Trzeba wszystko jeszcze raz dokładnie przeanalizować i po prostu poczekać na lepszą passę.




II. Piątka Kielichów - druga Brama to energia żywiołu Wody. Pokazuje stan emocjonalnego wyczerpania i rozpaczy. Zawiodła miłość i przyjaciele, bilans wyszedł poniżej zera. To stan depresji, głębokiego smutku, rozrachunków z życiem. Odurzanie się alkoholem lub innymi substancjami. To ból rozstania, pożegnanie. Ale także nadzieja i szansa na nowe jutro. Jeszcze wiele przed nami, radość i szczęście nadejdą po chwilach rozpaczy i zwątpienia. Odnośnie spraw materialnych i biznesu, konieczność ostrożności, zaciśnięcie pasa, konieczność szukania nowych rozwiązań. Odwrócona mówi że poprawa nie nastąpi szybko. Jeśli nie podejmie się walki o siebie ten stan może się utrwalić. Upadek firmy, strata pracy. Prognoza raczej negatywna. 







III. Ósemka Kielichów - Mówi o stanie znudzenia dotychczasowym życiem. Poszukiwaniu czegoś nowego, ekscytującego. Pogoń za nową miłością, ekscytacją, zabawą. Może pokazywać kryzys wieku średniego. Czasem, szukanie kwadratowych jaj i dziury w całym. Brak cierpliwości. W biznesie, słaby czas, nielojalny wspólnik, brak dobrej strategii. Odwrócona -pokazuje że taki stan się utrzyma. Człowiek nie przejrzy na oczy, będzie gonił króliczka, którego złapanie jest niemożliwe gdyż ściga iluzję. Obsesje. Pogłębiające się zniechęcenie.







IV.Szóstka Mieczy - Miecze
żywioł Powietrza.Ta Brama prowadzi do diametralnej zmiany dotychczasowego życia. Pokazuje trudy życia, rozpad rodziny, chorobę, operację. Utratę majątku, kryzysową sytuację. Ale daje radę, jeśli weźmiemy się w garść to zaczniemy wszystko od nowa na drugim brzegu.  Czasem mówi o porzuceniu wszystkiego w tajemniczych okolicznościach, ucieczce, zatarciu własnych śladów. Udanie się w podróż celem odrodzenia się. W położeniu odwróconym - szanse na powodzenie wszelkich przedsięwzięć są bardzo małe, wręcz nie ma ich wcale.  Przytłoczenie, brak sił na podniesienie się z gruzów. Wypadek, nieuleczalna choroba, śmierć. 


V.Ósemka Mieczy - Niewola, spowodowana samoograniczaniem się. Brak wiary w siebie, scedowanie odpowiedzialności na innych. Wymówka typu - " on mi nie pozwoli", "czasy są niedobre", "nie mam sił na zmiany". Chorobliwe imaginacje. Zawalenie obowiązków w pracy, niezadowolenie szefostwa. Jeśli zechcesz łatwo zrzucisz pęta, podążysz śmiało do przodu gdyż tak na prawdę nic ci nie grozi. Odwrócona - radzi poczekać, nie czas na zmiany, okoliczności rzeczywiście nie sprzyjają.






VI. AS Denarów- Żywioł Ziemi. To najmocniejsza karta w Małych Arkanach, ma moc 12 stopni czyli taką jak karty Transformacje z Major Arkanów. czyli Super karta. As wróży wszelakie szczęście i powodzenie. Można od razu zakończyć odczyt gdyż pojawienie się go oznacza niebywały sukces w każdej dziedzinie i nie ma po co drążyć dalej. Nawet w pozycji odwróconej jego znaczenie się nie zmienia, może tylko wskazywać że na spełnienie trzeba będzie troszkę dłużej poczekać.







VII. Szóstka Denarów-  Brama do sukcesu, szczególnie finansowego ale w innych dziedzinach też zapowiada powodzenie. Reprezentuje filantropa, sponsora, mecenasa kultury.Przekazywanie wiedzy. Spadek. Odwrócona- powiada że hojność osoby jest wykalkulowana, że kieruje się próżnością i egoizmem. Ma swoje cele gdy niby bezinteresownie pomaga. Pycha, pogarda dla niezaradnych, biednych i słabych. Łapówka, korupcja. szwindel.









VIII. Dziewiątka Denarów - Zrealizowanie planów nie przynosi szczęścia. Odczucie powierzchowności i pustki. Sukces nie dający satysfakcji. Szukanie rady u autorytetów. Dobra mina do złej gry. Np. Atrakcyjna młoda żona otoczona luksusem przez bogatego biznesmena, nagle czuje się ubezwłasnowolniona i dusi się w upragnionym splendorze. Odwrócona - jedynym osiągnięciem będą pieniądze ale często zdobyte w nieuczciwy sposób. Brak szczęścia, autorytety zawiodły. Labirynt, kombinacje zamiast fair play.







IX. Dziesiątka Denarów - Sukces. Dom. Szczęście rodzinne. Docenianie mądrości pokoleń. Pamięć o przodkach, tradycja. Odwrócona - zakończenie cyklu. Wymarcie rodu. Możliwy sukces ale potrzeba dużo czasu. Nowe zasady, tradycje odchodzą w cień. Chwilowo napięcia rodzinne, między rodzicami a dziećmi.







Nie wyczerpałam tu oczywiście znaczeń, to tylko zarys dla rozeznania. Każda z tych kart zmienia swą wymowę w danym rozkładzie dla konkretnej osoby. I oczywiście w różnych książkach znajdziemy różniące się interpretacje, dlatego warto wypracować własne. Ale jakieś tam wspólne mianowniki powinny być zachowane.