środa, 24 lutego 2016

Mam 2 latka








...chociaż nie wyglądam ;) Tak łatwo, miło i szybciutko stuknęła druga rocznica mojego pisarstwa ;)
Mogę sobie tylko życzyć kolejnych. Dalszych ciekawych pogawędek z szanownymi Czytelnikami. Jednak fajnie jest w tym wirtualnym świecie, oczywiście jeśli zachowujemy zdroworozsądkowe granice bytowania w nim. Cyfrze dwa w Tarocie przypisana jest Kapłanka, ta powyżej taka wyzwolona ;) Może to być kapłanka Naturyzmu na przykład.




Pozdrawiam serdecznie Czytelników, tych jawnych, jak i nieujawnionych :)
















piątek, 19 lutego 2016

Kartomancja






Niełatwa to sztuka, niełatwa. A czasami niewdzięczna gdy klient niezadowolony bo usłyszał fakty i treści które mu nie pasują. Siedzi tedy z krzywą miną i drąży co zrobić żeby było po jego myśli. Jeśli ktoś mu stoi na przeszkodzie, od razu wpada na pomysł aby wolę oponenta złamać odpowiednim rytuałem. Ale zaraz, zaraz czy Ty sam chciałbyś być potraktowany energetycznymi widłami ? Ano nie, a więc skwaszony kombinuje coś bardziej etycznego. Wszystko jasne, ale racja musi być po naszej stronie. Do pani Halinki nie docierają argumenty że kolejny spotkany jegomość pokazujący się w karcie Maga (która nomen omen ma wiele pozytywów) skrzywdzi ją i oszuka, bo to raczej tani magik w jej przypadku. Ona jednak woli przekonać się sama, a potem przychodzi wylewa łzy że znowu głupio postąpiła ignorując rady kart. Co innego pan Tomek który w najlepszych prognozach dopatruje się drugiego, grząskiego dna które go może pogrążyć. Nadszarpnięte nerwy i niezdrowy styl życia, tworzą różne umysłowe straszydła. Inni znowu milczą cały seans jak zaklęci w sfinksa. Obojętnie czy to spotkanie osobiste czy telefoniczne. Nie potwierdzają ani nie zaprzeczają czy dobrze prawię, przynajmniej jeśli chodzi o sytuację bieżącą. Ja oczywiście tych wstawek nie potrzebuję ale czasem współpraca klienta może pomóc w wyłonieniu właściwego sensu rozkładu. Kłopot bywa gdy ukaże się wymowna karta Śmierci, tą personę zna każdy, nawet laik w dziedzinie kart. Chociaż rzadko ona mówi o prawdziwym zejściu to budzi lęk. Pani Karolinka dzwoni do mnie jeszcze kilka dni po wróżbie z ponownym pytaniem "Czy ta Śmierć stojąca przy szóstce Denarów na pewno nie oznaczała jej rychłej śmierci ??". Dlatego wróżenie przez telefon jest lepsze bo wrażliwy klient nie widzi kart, a ja nie muszę wszystkich wymieniać, przekazuję tylko informacje co i jak jest i co może być. Często też powstaje dylemat, ile pozytywu a ile negatywu zrealizuje się ze sprzecznego ułożenia  kart. Wiadomo że silniejsze Major Arkana, czy Asy oraz Bramy będą osłabiały a czasem niwelowały wymowę blotek,  jednak nie można ignorować nawet najmniejszych szczegółów. Czasem w pokazującym się sukcesie będzie jakiś drobny haczyk, albo zapowiadająca się porażka nie będzie tak dotkliwa a stanie się wręcz drogą do nowego szczęścia. Należy też pamiętać że wróżba jest  tylko prognozą , nieraz zadziwiająco precyzyjną jednak decyzje odnośnie dalszego działania w życiu zawsze musimy podjąć sami.




czwartek, 11 lutego 2016

Miejsca Mocy





















































Angkor w Kambodży - wspaniałe wiekowe Miejsce Mocy. Zachwyca wielkością i precyzją. Otoczone dżunglą, która coraz zachłanniej pochłania dzieło tysięcy ludzkich rąk. O historii tego miejsca można poczytać w internecie. Ja, jak zwykle skupiłam się na energiach i pięknie. Pięknie Natury i wspaniałego kunsztu budowniczych. Najlepszą okazją do odczuwania jest czas gdy nie ma wokół ludzi. Taką opcję zapewnili nam rdzenni przewodnicy. Wspaniale wśród ruin podziwiać wschody słońca. Często można spotkać przechadzających się i medytujących buddyjskich mnichów. Energie i wizje niesamowite, chociaż sporo dramatów tam się rozegrało. A i teraz doskwiera miejscowej ludności dotkliwa bieda. Szkoda tylko że tak fantastyczne budowle powoli obracają się w proch. Naturalna kolej rzeczy. Koło czasu toczy się bez sentymentów.





wtorek, 2 lutego 2016

Imbolc 2016







Sabat Imbolc rozpoczął się właściwie już wczoraj. A więc znowu obchody i czary mary. Aura prawie wiosenna i sprzyjająca celebracji na łonie Natury. Teraz oczyszczamy się za pomocą ognia i wody. Polecam wszystkim wykonanie tych prostych Rytuałów. Można po prostu posiedzieć 15 minut przy świecy, wizualizując wypalenie negatywnego balastu a potem wziąć oczyszczający prysznic lub kąpiel z dodatkiem naturalnej soli. I poczuć się dobrze :)