poniedziałek, 31 października 2016

Dziady 2016























Serce ustało, pierś już lodowata,
Ścięły się usta i oczy zawarły;
Na świecie jeszcze, lecz już nie dla świata!
Cóż to za człowiek? — Umarły.

Patrz, duch nadziei życie mu nadaje,
Gwiazda pamięci promyków użycza,
Umarły wraca na młodości kraje
Szukać lubego oblicza.

Pierś znowu tchnęła, lecz pierś lodowata,
Usta i oczy stanęły otworem,
Na świecie znowu, ale nie dla świata;
Czymże ten człowiek? — Upiorem.

Ci, którzy bliżej cmentarza mieszkali,
Wiedzą, iż upiór ten co rok się budzi,
Na dzień zaduszny mogiłę odwali
I dąży pomiędzy ludzi.

Aż gdy zadzwonią na niedzielę czwartą,
Wraca się nocą opadły na sile,
Z piersią skrwawioną, jakby dziś rozdartą,
Usypia znowu w mogile.

Pełno jest wieści o nocnym człowieku,
Żyją, co byli na jego pogrzebie;
Słychać, iż zginął w młodocianym wieku,
Podobno zabił sam siebie.

Teraz zapewne wieczne cierpi kary,
Bo smutnie jęczał i płomieniem buchał;
Niedawno jeden zakrystyjan stary
Obaczył go i podsłuchał.

Mówi, iż upiór, skoro wyszedł z ziemi,
Oczy na gwiazdę poranną wywrócił,
Załamał ręce i usty chłodnemi
Takową skargę wyrzucił:

„Duchu przeklęty, po co śród parowu
Nieczułej ziemi ogień życia wzniecasz?
Blasku przeklęty, zagasłeś i znowu,
Po co mi znowu przyświecasz?

[...]

Tegoż dziś doznam, jeśli dziką postać
Cudzemu światu ukażę spod cieni;
Jedni mię będą egzorcyzmem chłostać,
Drudzy uciekną zdziwieni.


Szybkie Koło Czasu znowu przywiodło nas do kolejnego Sabatu, jak to teraz zgrabnie nazywają Dziadołin :)

















Przy okazji uczcijmy 9 rocznicę odejścia z tego Świata (2.11.) znakomitego polskiego Barda.






6 komentarzy:

  1. Jeden, jedyniący fragment "Dziadów" wydał się mi znajomy ... Adaś, wieszcz nasz, nie jest moim ulubionym autorem, chociaz moze przyjdzie czas na ponowne zagłębienie sie w jego utwory.
    Z powyższych akcesoriów Dziadołinowych ;) mam czarnego kota. I świece ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kot i świeca to podstawa ;) Ja Adama wielbię i Juliusza też, chociaż podobno za sobą nie przepadali.

      Usuń
  2. w mózgu zapalił mi się napis "MORTAL TAROT"... i zrobiło się dość poważnie, bez dalszych zbędnych słów... jak to nad trumną, czy pogrzebowym stosem...
    tylko ostatnia karta skojarzyła mi nie za bardzo się z kiczowatą sceną przed lustrem z filmu "Duch" Spielberga... już lepiej rozwinęli ten temat autorzy filmu "Evildead" /który notabene z założenia miał być komedią, parodią horroru/...
    ...
    pamiętam teledysk "Mr. Lennon" z czasów peerelu, potem już media projektu Universe nie rozpieszczały zbytnio i zapadł się w niszę nielicznej grupy wiernych fanów... fajnie, że przypomniałaś, bo to też historia polskiej muzyki i liderowi godne miejsce w panteonie artystów bez wątpienia się należy...
    pozdrawiać jzns :)...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Horrorów nie lubię i nie polecam. Na "Duchu" byłam jako nastolatka i niemiłe wrażenie na mnie zrobił, jeszcze kilka obejrzałam zanim doszłam do wniosku że to szkodliwe. Co do Universu prawda. A lidera bardzo szkoda...

      Usuń
    2. rozmawiając o horrorach najpierw trzeba ustalić, co nazywamy horrorem...
      bo są horrory i są horrory...
      to trochę tak, jak z książkami/filmami erotycznymi... są erotyki i są pornole...

      Usuń
  3. Kiedy będzie kolejna część opisu ceccoli tarot ? bardzo proszę o ciąg dalszy.Jagoda

    OdpowiedzUsuń