środa, 17 września 2014

Amulet










Podstawowe pytanie jakie często pada to :- czym się różni talizman od amuletu ?
Talizmanem może być dowolna rzecz którą uznamy za przynoszącą nam szczęście.Może nim też być powszechnie uznany za szczęśliwy symbol. Amulet natomiast musi być sporządzony z zachowaniem wszelkich zasad ezoterycznych dla konkretnej osoby i w konkretnym celu. Są różne rodzaje amuletów a czas ich działania jest ograniczony. Najważniejszą zasadą jest że musi być wykonany tylko z naturalnych składników. Często jest to mały woreczek zawierający odpowiednie dla danej sprawy zioła,kamienie,wypisane skrypty runiczne lub formuły. Po spełnieniu swego zadania amulet należy w specjalny sposób zniszczyć a zdarza się że ginie sam. Trzeba go nosić przy ciele,może być zawieszony na szyi ale pod ubraniem.Ważna jest także wiara w działanie amuletu chociaż nawet u sceptyków zdarzają się spektakularne efekty. Daniel trafił do mnie z polecenia gdy był maksymalnie podłamany wlekącą się ponad trzy lata sprawą w sądzie. Niestety mimo młodego wieku 34 lat dopadł go stan przedzawałowy, tak bardzo wykańczała go walka z wyrachowanym przeciwnikiem. W kartach ukazywał się jako człowiek pozytywny i uczciwy ale padł ofiarą podstępu. Niestety prawnicy niewiele mogli mu pomóc gdyż druga strona miała większe możliwości a Danielowi wyczerpały się finanse. Po dokładnym przeanalizowaniu jego sytuacji  i energii całokształtu stworzyłam dla niego amulet. Był raczej sceptyczny choć był też gotów sprzedać duszę za pomyślne zakończenie procesu na co realnie nie było widoków.Duszy oczywiście nie chciałam policzyłam o wiele taniej ;) Swój amulet nosił przyklejony plastrem na wysokości czakry serca (wymagało ochrony) zupełnie niewidoczny na zewnątrz. W ciągu kilku miesięcy wydarzenia potoczyły się żywo,jego przeciwnik popadł w tarapaty i udowodniono mu liczne przekręty... Po roku sprawa zakończyła się wygraną Daniela a o kłopotach zdrowotnych zapomniał.
Przypadek ?- może.
Grunt że mój Klient nabrał pewności siebie i odniósł sukces.























7 komentarzy:

  1. No właśnie i taka niezawisłość sądowa.... tu jest sąd tu nie ma żadnej sprawiedliwości - te słowa powiedział mi znajomy prawnik jakoby powiedział sędzia sądu w Gdyni podczas rozprawy. hehhhh...
    powyżej opisana sprawa dobrze że zakończyła się ponad zwykłe zakończenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety realia są nieciekawe,w tym przypadku sąd był w porządku ale druga strona kombinowała nieuczciwie. lepiej unikać takich konfrontacji jednak nie zawsze jest to możliwe i wtedy jest się zdanym na wyroki Temidy.

      Usuń
    2. żeby Temida była naprawę taka jak powinna, ale nie jest....

      Usuń
  2. Bardzo dziękuję za wizytę i komentarz:) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cała przyjemność po mojej stronie.Podczytuję Twego bloga od jakiegoś czasu. Dziękując za rewizytę łączę pozdrowienia :)

      Usuń
    2. Miło mi, że zaglądasz do mnie:) Dobrej jesieni życzę:)

      Usuń
  3. Witam Panią.czy taki amulet można zrobić samemu ? czy wymaga jeszcze jakichś dodatkowych działań i umiejętności? Aga

    OdpowiedzUsuń