sobota, 25 października 2014

Memento Mori













Jak co roku zbliża się Święto Zmarłych ,Halloween lub Samhain czy też Dziady. Od wieków wierzono że w te dni zaciera się granica między światami żywych i umarłych i w związku z tym łatwiej o kontakt. Dni 31.10-2.11. są przyjętą tradycją. Mają jak zwykle zwolenników jak i przeciwników ale faktem jest że prawie wszyscy od czasu do czasu odwiedzają groby swoich przodków oraz że śmierć nie ominie nikogo. Warto więc porozmyślać na tematy ostateczne przy tej okazji i przyjrzeć się swojemu życiu. Odnośnie Przodków znacznie ważniejsza jest żywa pamięć o nich i snucie opowieści Potomnym niż pędzenie na groby tego dnia z toną zniczy i innych ozdóbek, które przy okazji zanieczyszczają środowisko. Oczywiście ważne jest żeby miejsce wiecznego spoczynku było starannie utrzymane. Ale wystarczy zapalić jedną świeczkę ze szczerą intencją i wspomnieniem niż robić na grobie straganik rozmaitości nie myśląc w ogóle po co i dlaczego.
Jeśli nie mamy możliwości być w tym terminie na grobach bliskich zapalmy świecę w domu,porozmyślajmy o nich a nawet odbądźmy rozmowę, dobrze też odmówić modlitwę. Niesamowite jest uzmysłowienie sobie że w nas, w naszych genach zapisani są wszyscy nasi poprzednicy których nie było możliwości poznać a nawet nie sięga tam rodzinna pamięć. Dobrze jest pozdrowić wręcz całe drzewo genealogiczne.choćby tak bezimienne.
Na cmentarzu natomiast miłym gestem będzie zapalić chociaż mały zniczyk na jakimś opuszczonym i zaniedbanym grobie. Można też pofantazjować na temat własnej śmierci, jakbyśmy ją widzieli, jak żyliśmy do tej pory i czy gdyby przyszło nam dziś umrzeć, to czy nie zostanie po nas wielki bałagan.
Warto też obmyślić własny pochówek aby na przykład był w zgodzie z ekologią. Tradycyjne cmentarze zabierają coraz większe przestrzenie a przecież gdyby kremacja była standardem to na niewielkim obszarze zmieści się mnóstwo urn z prochami. Nie można oczywiście odmówić uroku starym zabytkowym nekropoliom czy kryptom. W innych kulturach przechowuje się  prochy zmarłych w domu. Niezłym i pożytecznym rozwiązaniem jest też przekazanie swego ciała na cele naukowe. Porozmyślajmy w powyższym kontekście o sensie życia w ogóle. Bez względu na to w jakim idziemy nastroju na cmentarz pamiętajmy o podstawowych prostych zabezpieczeniach. Najgorzej gdy żałoba jest świeża i non stop niepokoimy zmarłego naszą rozpaczą a przy okazji przyciągamy błąkające się Duszyczki. Warto przed wejściem poprosić Wyższą Istotę, Boga, o ochronę przed obcymi bytami. Można wyobrazić sobie że spowija nas obłok białego światła. Przy opuszczaniu cmentarza pożegnajmy naszych bliskich,ewentualnie pomódlmy się (wszystko zależy od własnych przekonań). Przekraczając bramę , strzepnijmy ręce, myśląc że wszystkie energie zostają tam gdzie ich miejsce a my sami wracamy do domu. Po powrocie trzeba umyć dobrze dłonie z odrobiną soli lub wziąć kąpiel z takim samym zamysłem. Jako że niestety zejście z tego świata jest raczej pewne i nieuniknione, próbujmy przynajmniej zapracować na spokojną i łagodną śmierć w słusznym wieku, no i oczywiście na wspaniałe kolejne wcielenie :)





 .















6 komentarzy:

  1. Nie lubię bardzo tego całego cyrku na cmentarzu. Dlatego zapalę świece w domu i pomodlę się w intencji moich przodków. Na groby pojedziemy 2 listopada kiedy nie będzie tłoczno.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie, zgadzam się z Tobą w 100%. Teraz na grobach jest jak na straganach. Im więcej tym "bogatszy" grób ( przed sąsiadem). Uważam, że zmarłym to niepotrzebne. Pamięć i dobre wspomnienie oraz świeczka, tyle wnoszę na cmentarz. O rytuałach nie wiedziałam. Kiedyś nagminnie czytałam czasopismo Wróżka, teraz mam Ciebie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komercja wszędzie nas dopada.grobowa galanteria ma szeroki asortyment.Wspomniane Rytuały są proste i skuteczne,warto je wykonać na wszelki wypadek.Kilka lat temu pisałam artykuły pod pseudonimem do ezoterycznych gazet itp,udzielałam wywiadów,nawet bywałam w tv ale zmęczyło mnie to.Teraz piszę tu i rozmawiam z Wami, jest to bardzo fajna alternatywa ;))

      Usuń
  3. Otóż to, umarłym ten cyrk niepotrzebny, ale co roku machina rusza i sprzedaż się kręci. Podobnie jest z pomnikami, płytkami wokół nich itp. Szkoda gadać.
    Muszę pamiętać o tych rytuałach ochronnych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z jednej strony ludzie mają zajęcie i zarobek ale z drugiej nie na wszystkim wypada robić biznes.A Rytuały polecam.

      Usuń